Pestki dyni – nie tylko jako naturalne odrobaczanie psa.

Tak jak sama dynia, ma wiele właściwości prozdrowotnych mają je również pestki a nawet są jeszcze zasobniejsze w składniki odżywcze. Zawierają znacznie więcej białek (27-29%), tłuszczów (36-47%) i węglowodanów (11-19%), dlatego ich wartość energetyczna jest 20 razy większa niż miąższu. Ze składników mineralnych najwięcej jest fosforu dużo jest także żelaza oraz cynku. Pestki dyni zawierają także znaczące ilości witamin, głównie z grupy B, w tym B1 (0,24 mg), B2 (0,19 mg).

  Cynk jest jednym z niezbędnych pierwiastków dla organizmu psów i kotów. Oddziałuje na aktywność wielu enzymów i hormonów, odgrywa istotną role w syntezie kwasów nukleinowych i białek, oraz metabolizmie węglowodanów, reguluje działanie enzymatycznego układu antyoksydacyjnego. Cynk ma bardzo ważne znaczenie dla prawidłowego funkcjonowania układu immunologicznego i skóry. Uczestniczy w gojeniu się ran. Jednym z głównych objawów niedoboru cynku jest pogorszenie stanu skóry i okrywy włosowej.
Pestki dyni zawierają w dużej ilości aminokwas tryptofan, który na drodze przemian poprzez serotoninę metabolizuje się w  organizmie w melatoninę. Serotonina to hormon tkankowy, jest jednym z głównych neuroprzekaźników ośrodkowego układu nerwowego oraz układu pokarmowego. Hormon ten jest związany ze zdolnością do snu, przypisuje mu się kluczową rolę w kształtowaniu zachowań, ma wpływ na zachowania impulsywne oraz apetyt.

Współczesna fitoterapia poleca pestki dyni na pasożyty,  właściwości przeciwpasożytnicze zawdzięczają one zawartości kukurbitacyny – substancji zawartej w błonce otaczającej nasiona, zabezpieczającej je przed drobnoustrojami. Najwięcej kukurbitacyny znajduje się w świeżych, miękkich pestkach.  Kukurbicyna z pestek łatwo przenika do ciała pasożytów i poraża ich układ nerwowy. Natomiast nie jest toksyczna dla człowieka i zwierząt, gdyż nie wchłania się w przewodzie pokarmowym i nie drażni śluzówki. Zaleca się zmielenie pestek drobno i podawanie na 1 łyżeszka na 10 kg psa , tą dawkę można podzielić np. na psa 30 kg podać 3 x dziennie 1 łyżeczkę zmielonych ziaren. Oczywiście takie naturalne metody  można stosować profilaktycznie, ale nie należy rezygnować z regularnego badania kału w kierunku pasożytów i w zależności od wyników lekarz weterynarii w momencie stwierdzenia pasożytów zaleci odpowiednią terapię przeciwpasożytniczą.

olej z dyni

Z pestek dyni wytłacza się olej, który jest produktem spożywczym, jak i kosmetycznym. Olej z pestek dyni w 18,8 proc. składa się z nasyconych kwasów tłuszczowych. Resztę stanowią nienasycone kwasy tłuszczowe, na które w 33,4 proc. składają się kwasy jednonienasycone, a w 47,8 proc. kwasy wielonienasycone. Na wielonienasycone kwasy tłuszczowe w większości składają się kwasy omega-6 a ilości kwasów omega-3 są śladowe (około 0,5 proc, są badania w których nie odnotowano udziału kwasu linolenowego (z grupy omega-3). Jak widzicie stosunek kwasów tłuszczowych omega-6 do omega-3 jest bardzo niekorzystny a wysoka ilość w diecie  produktów bogatych w omega-6 przy jednoczesnym niedoborze omega-3, może sprzyjać rozwojowi wielu chorób, dlatego stosując olej z dyni trzeba uzupełniać dietę o odpowiednie ilości olei będących źródłem kwasów omega-3. Olej z dyni wśród olejów zawiera dużą zawartość skwalenu – składnika wpływającego na strukturę błon komórkowych, poprawiającego wygląd sierści oraz odpowiedzialnego za przemiany cholesterolu w każdej żywej komórce. Olej z pestek dyni zalecany jest również wspomagająco przy chorobach gruczołu krokowego (przerost prostaty) czy pęcherza moczowego.

Zdrowotne działanie oleju z pestek dyni związane jest bardzo wysoką zawartością fitosteroli roślinnych. (zwłaszcza beta-sitosterolowi), które działają bardzo podobne do hormonów płciowych. Za prawidłowe funkcjonowanie prostaty odpowiada właściwy poziom dihydrotestosteronu (DHT) a zadaniem fitosteroli jest obniżenie nadmiernego stężenia DHT, co prowadzi do zmniejszenia masy gruczołu krokowego.

Ziarna dyni można kupić łuskane lub niełuskane, surowe, prażone i niesolone. Warto wiedzieć, że najzdrowsze są niełuskane, bo w naturalny sposób są zabezpieczone przed jełczeniem. Warto wybierać pestki suszona niż prażone, które zawierają rakotwórczy akrylamid – substancję powstającą m.in. w czasie procesu prażenia.

Nie powinno się wybierać pestek, które mają pożółkłą łupinę, ponieważ sugeruje to, że są stare. Pestki dyni najlepiej przechowywać je w lodówce ponieważ zawierają wysokie stężenie tłuszczu i w związku z tym źle przechowywane mogą zjełczeć.

 Oleje natomiast należy wybierać  nierafinowane, gdyż tylko one dostarczą nienasyconych kwasów tłuszczowych, witamin i minerałów.

źródła : u autora

Zanim zdecydujesz się karmić zwierzę własnoręcznie przygotowanym pokarmem obowiązkowo przeczytaj artykuł „Czy domowe jedzenie dla naszego pupila to dobry pomysł?.”  Podawanie źle zbilansowanego posiłku może prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych. Sprawdź czy składniki, które podajesz nie zaszkodzą twojemu pupilowi. „Produkty szkodliwe”.

Pamiętaj, że karmiąc zwierzę zbilansowanym pokarmem dodatki typu psie smakołyki, ciasteczka itp. nie powinny przekraczać 10 % dziennej dawki posiłku.

Jeśli nie masz wystarczającej wiedzy z zakresu żywienia skontaktuj się ze specjalistą, który ustali dietę dostosowaną do potrzeb twojego zwierzęcia.

Katarzyna Gryglewska

lekarz weterynarii, behawiorysta, inż. zootechniki