Pies pod sklepem – czy warto ryzykować ?

Każdego dnia idąc z moim psem do pracy z pracy mijamy przywiązane psy pod sklepem. Raz uratowałam szczeniaka przed uduszeniem się. Malec został przywiązany przez swojego opiekuna przed pocztą, na krótkiej smycz do tego na podwyższeniu. Kiedy przechodziłam malec spadł i zawisł jak na obroży jak na szubienicy dobrze, że to widziałam i go szybko uwolniłam. Wiem, że wielu z nas posiada psy ale ma też mnóstwo obowiązków i czasem trudno to pogodzić ale… Myślę, że niektórzy nie zastanawiają się nad tym jakie mogą być konsekwencje zostawiania psa przed sklepem więc postanowiłam napisać kilka słów na ten temat i mam nadzieję, że może ktoś kto to przeczyta spojrzy na całą sytuację z psiej perspektywy.

Kradzież psów

Kradzież psów to niestety sytuacje częste, zwłaszcza psy małe, szczeniaki czy psy rasowe bądź w typie danej rasy. Zostawiając psa pod sklepem musimy się liczyć z tym, że nasz pies może zostać skradziony, ponownie sprzedany, podarowany czy przeznaczony do pseudohodowli. Brzmi to strasznie ale takie są fakty. Mam jako lekarz weterynarii klientów, którym skradziono szczeniaka owczarka niemieckiego akurat oni psa nie zostawili pod sklepem ale wystarczyła chwila nieuwagi i ktoś kto prawdopodobnie musiał ich śledzić, podczas spaceru o zmierzchu zawołał biegającego szczeniaka i go zabrał. Także nie należy spuszczać z oka naszych psów, dodatkowo zaczipować i nawet przypiąć do obroży czy szelek adresówkę.

Ekspozycja na obcych ludzi

Podawanie szkodliwych pokarmów

Zostawiając naszego słodkiego pieska pod sklepem musimy wiedzieć, że może on spotkać ludzi takich jak sympatyczne starsze panie o miękkim sercu, kochające dokarmiać zwierzątka lub dzieci którzy chętnie poczęstują naszego pieseczka ze słodką, smutną minką. Niestety osoby, które go podkarmią mogą nie mieć pojęcia co jest dobre dla naszego pupila a co może mu zaszkodzić, dzieci mogą dać psu gumę do żucia z trującym ksylitolem, czy czekoladę, babcie mogą z dobroci serca podzielić się  tłustą paróweczką z psem na diecie niskotłuszczowej bo ma np. problemy z trzustką i taka parówka może u takiego pieska spowodować wymioty, biegunki …

Złe potraktowanie psa

Pies zostawiony pod sklepem jest narażony nie tylko na kradzież ale także na różne potraktowanie przez ludzi. Często czytamy informację, że ktoś zostawił psa dosłownie na kilka minut wyszedł a pies został strasznie pobity. Większość psów zostawionych pod sklepami jest przywiązana więc nie ma nawet możliwości odejścia z trudnej dla siebie sytuacji. Nie wyobrażam sobie zafundować własnemu psu, członkowi mojej rodziny takie wydarzenie jak kopniak, przypalanie papierosem … o ciężkim pobiciu nie wspomnę do tego nie dając mu możliwości ucieczki. Część psów w takiej sytuacji nie będzie się bronić część nie mając możliwości odejście podejmie się obrony i może pogryźć napastnika co będzie niosło dalsze konsekwencje bo pogryzienie człowieka to problem. Nasz pies straci zaufanie do ludzi, może stać się agresywny również do innych ludzi, ponowne odbudowanie zaufania psa do człowieka może zająć wiele czasu a może  i do końca życia pozostać trauma. Napastnikiem może być również dziecko, którego nieodpowiedzialni rodzice nie przypilnują. Dzieci niestety są nieobliczalne mogą jak pisałam wyżej podać psu trujący dla niego smakołyk ale mogą też psa ciągnąć za ogon, uszy, niechcący przydepnąć pies broniąc się może warknąć, czy nawet ugryźć i to będzie zupełnie naturalne zachowanie psa . Naszym –opiekunów- zadaniem jest chronić naszego psa i zapewnić bezpieczeństwo innym psom i ludziom.

Ekspozycja na różne warunki pogodowe

Każdego lata pojawiają się apele o niezostawianie psów w samochodach ale zostawienie psa przed sklepem w gorący dzień, w słońcu, na rozgrzanym betonie, bez wody jest równie niehumanitarne i naraża go na oparzenia i przegrzanie. Więcej na ten temat pisałam w artykule „Udar cieplny zabija”

Teraz mamy zimę i widzę przed sklepami trzęsące się z zimna pieski. Każdy z nas wie, że jeśli jesteśmy odpowiednio ubrani i poruszamy się to nie marzniemy, jeśli jednak będziemy stać w miejscu zacznie nam być zimno. Nasze psiaki nawet jeśli są ubrane a nie będą mogły pobiegać to zaczną marznąć. W Polsce nadal ludzie zakładają psom kolczatki – co dla mnie osobiście jest czymś zupełnie niezrozumiałym i powinno być już dawno zakazane jak w wielu krajach. Zimą podczas mrozu metalowe kolczatki czy inne metalowe elementy mogą powodować odmrożenia u psów. Więcej na temat ochrony psów w czasie zimy pisałam tutaj.

Ucieczka

Mamy za kilka dni Sylwester. Niestety w Polsce ciągle wielu ludzi to egoiści myślący tylko o sobie i swoich potrzebach rozrywki więc nie licząc się ze zwierzętami strzelają już tydzień przed Sylwestrem i jeszcze długo po. Wiele psów przeżywa potworny strach nawet siedząc w domu a co dopiero pies zostawiony przed sklepem. Wracając wieczorem do domu widzę, przerażone psy pod sklepami i biegające dzieci rzucające petardy. Jak można psa narażać na takie niebezpieczeństwo? Pies może się tak wystraszyć, że będzie w przyszłości bać się do końca życia. Może dojść do poparzenia, czy innego uszczerbku na zdrowiu psa. Przerażony pies może uciec, znaleźć się schronisku ale też w panice wpaść pod koła samochodu.  Więcej o przygotowaniach psów do Sylwestra dowiecie się z mojego artykułu „ Sylwestrowa Noc –  zabawa ludzi, koszmar zwierząt „

Jeśli zdarzy się sytuacja, że musicie na chwilę zostawić psa przed sklepem to ..

Jeśli zdarzy się sytuacja, że musicie na chwilę zostawić psa przed sklepem to ..

• Zostaw go tak aby widzieć go z wnętrza sklepu, a najlepiej stój w otwartych drzwiach i miej psa na oku.
• Sprawdź a jakim otoczeniu zostawisz psa. Czy nie ma podejrzanych osób, czy ma cień.
• Niech to będzie szybko. Każda sekunda zostawienia psa na zewnątrz zwiększa prawdopodobieństwo że psu może stać się coś złego.
• Pamiętaj aby twój pies był oznakowany mikroczipem, wpisany do bazy i miał dodatkowo adresówke

Zanim zostawisz psa przynajmniej spójrz na tą sytuację z punktu widzenia psa.

Dla psów to jest tak, jakby czas zatrzymał się w chwili, gdy ich opiekun odszedł i powróci dopiero po powrocie. Wiele psów się na prawdę boi zostać samemu w trudnym dla nich otoczeniu, wśród obcych ludzi.

Podsumowując zanim zostawicie psa przed sklepem warto mieć na uwadze jakie mogą być tego konsekwencje. Ja osobiście nigdy nie zostawiłabym mojego przyjaciela pod sklepem. Psy porównuje się do dzieci w wieku 2-2,5 lat. Czy ktoś zostawi same 2,5 letnie dziecko pod sklepem? Myślę, że nie to dlaczego robimy to psom? Ponieważ moje borderka Cherie towarzyszy mi cały dzień czasem muszę coś kupić więc mamy wybrane sklepiki do których jesteśmy wpuszczane obie. Cherie bywała ze mną w sklepach już jako szczeniak, nigdy nie pozwalałam sprzedawcom dawać jej czegoś do jedzenia, grzecznie siedziała i czekała aż kupię co trzeba, przysmak dostaje po wyjściu. W ten sposób pies w sklepie myślę, że zachowuje się lepiej niż nie jedno dziecko. Grzecznie siedzi albo leży, nie interesuje się porozkładanymi produktami, niczego nie dotyka, nie piszczy, nie żebrze. Jeśli muszę zrobić większe zakupy zostawiam psa w bezpiecznym domu i mimo, że czasem jestem zmęczona i nie bardzo mi się chce wychodzę drugi raz z domu specjalnie po to aby zrobić zakupy. To te dni kiedy już w lodówce mam tylko światło :)

Co myślicie o zostawianiu psów pod sklepem ?  Podzielcie się swoimi opiniami i doświadczeniami w komentarzach